Pałac Saski - największa kontrowersja Warszawy

Debaty na temat odbudowy Pałacu Saskiego toczą się w Warszawie bezustannie od niepamiętnych już czasów. Nie ulega wątpliwości, iż jest to temat wyjątkowo kontrowersyjny, zarówno ze względu na sam fakt odbudowy budynku, jak i często zadawane pytania, jak miałby wyglądać. Dlaczego jest to tak skomplikowana kwestia?

„Przywracamy serce Niepodległej”

Od połowy września do połowy listopada tego roku na Placu Saskim można było oglądać wystawę zatytułowaną właśnie w taki sposób: “Przywracamy serce Niepodległej”. Już sam tytuł budzi pewne kontrowersje. Bo co autor ma na myśli, mówiąc o sercu Polski? Pałac Saski, jedną budowlę? Czy bez niego Polska to już nie ta sama Polska?

Jednak nawet gdyby wystawa nosiła inny tytuł, pewnie i tak nie budziłaby mniejszych emocji. Skąd wokół niej tyle kontrowersji? Jak donosi Kurier Warszawski, są one przede wszystkim wynikiem wielu błędów, które na tej ekspozycji się pojawiły. Błędów i przekłamań wręcz karygodnych, które gazeta zdecydowała się sprostować.

Pałac Saski

Tam, gdzie dziś istnieje już tylko Ogród Saski i Plac Piłsudskiego, stał niegdyś Pałac Saski. Pierwotnie w tym miejscu mieścił się dwór rodu Morsztynów, jednak po przejęciu go przez rodzinę królewską, został gruntownie przebudowany i powiększony. Powstały za czasów Augusta II Mocnego pałac był dziełem znakomitego europejskiego architekta Poppelmanna. Stanowił jedno z wielu zabudowań tak zwanej Osi Saskiej, czyli ogromnego kompleksu infrastruktury miejskiej, przewidzianego przez ród królewski.

Ten okazały, prawdziwy Pałac, należał do Saksonii aż do chwili, w której Fryderyk August I został zmuszony do zrzeczenia się tytułu księcia warszawskiego. Wówczas rezydencję przejął rząd Królestwa Polskiego. Od tego czasu część jego pomieszczeń mieściła Liceum Warszawskie, pozostałe były wynajmowane. W jednym z przygotowanych mieszkań w latach 1810-1817 mieszkała rodzina Chopinów.

W rękach kupca

W latach 30. XIX wieku posiadłość przeszła w ręce rosyjskiego kupca Iwana Skwarcowa, który na rozkaz carskiego generała Paskiewicza kazał rozebrać Pałac Saski, arcydzieło z czasów Wettynów (Sasów). Na jego miejscu kazał wybudować dwa kompleksy kamienic, które zostały połączone kolumnadą. Pomieszczenia zostały przeznaczone na wynajem, w niektórych z nich ponoć mieściły się nawet domy schadzek.

Co więcej, w listopadzie 1841 roku przed pałacem odsłonięto Pomnik Siedmiu Polskich Oficerów-Lojalistów, zwany Pomnikiem Hańby. Zostali oni zabici w 1830 roku przez Powstańców Listopadowych. Oficerowie odmówili przejścia na stronę powstańców, opowiadając się za wojskami carskimi, za co zostali uhonorowani przez Państwo Rosyjskie. Po śmierci Iwana Skwarcowa budynki zostały sprzedane państwu, a car umieścił tam swoje wojsko.

Koniec “Apartamentów Skwarcowa” przyniosła dopiero II Wojna Światowa, kiedy to w 1944 roku po upadku powstania warszawskiego budynki zostały wysadzone.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here